piątek, 16 sierpnia 2019

dandelion

Największa chusta jaką do tej pory zrobiłam.







Włóczka - Kokonki 3 nitki, 1500 m czarnego + na wykończenie 350m czarny/średni szary melanż/szary melanż. Szydło nr 3,5.

Wzór z Raverly, płatny.

2 komentarze:

  1. Raz na drutach,raz szydełkiem. Ach...,chciałabym tak potrafić szydełkować. ..Ja to tylko na drutach...Patrzę i podziwiam.Piękna chusta .Do wszystkiego pasuje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała chusta! Choruję na taką, bo w szydełkowaniu jestem lepsza niż w dzierganiu na drutach, ale trochę się obawiam, że jej nie skończę, bo jest wielka. Ale Twoja jest tak cudna i tak kusi, że nabrałam wielkiej ochoty. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń