Muszę dokonać małego wstępu ponieważ okazuje się, że mam okropne dziury w terminologii dziewiarskiej. W tym wzorze występuje ścieg garter, najprostszy z najprostszych i wiem, że on się jakoś prosto po polsku nazywa ale za choinkę nie pamiętam jak:) Przerabia się w każdym rzędzie oczka na prawo. Jakbym poszperała u Was na blogach to pewnie bym znalazła odpowiednią nazwę ale szkoda mi czasu na głupoty – wolę w tym czasie przetłumaczyć wzór. Wybaczcie mi więc – to nie snobizm tylko dziura:))) Podpowiedź mile widziana:)
W ogóle kołkowaty ten mój język dziewiarski, za co z góry przepraszam.
Ale ad rem – podaję zgodnie ze wzorem trzy rozmiary. Ja czapkę robiłam w rozmiarze mniejszym a ponczo w największym bo lubię luźno. Warkocze można znaleźć w schemacie, w oryginalnym wzorze.
Mini-ponczo:
Przerabiamy rzędy w tę i z powrotem. Nabieramy odpowiednio 47-51-55 oczek na druty nr 8 i przerabiamy wszystkie rzędy (na prawej i lewej stronie) oczkami prawymi (garter st – wrr:)) – to będzie plisa. Pierwsze oczka ściągamy na drut bez przerabiania (żeby utworzył się ładny brzeg należy najpierw przełożyć oczko a dopiero potem przełożyć nitkę jak do przerabiania na prawo). Na wysokości 2 cm zaczynając od prawej strony robótki robimy dziurki na guziki:
7 o, spuszczamy jedno oczko, * 8-9-10 o, spuszczamy jedno* powtarzamy *_* cztery razy, kończymy 3 oczkami. Mamy 5 dziurek. W kolejnym rzędzie dobieramy oczko w miejscu oczek spuszczonych.
Kiedy plisa ma 4 cm zaczynamy znów od prawej strony, czyli od góry poncza:
4 o p (garter), pośród następnych 10 oczek dobieramy 6, kolejne 17-21-25 o p (garter), pośród kolejnych 10 oczek dobieramy znowu 6 o, pozostałe oczka z rzędu prawe (garter st). Mamy na drucie 59-63-67 oczek.
Zaczynamy rzędy skrócone zaczynając od prawej strony:
2o p (garter), 4o l, warkocz M2 = 16o, 15-19-23o p (garter), warkocz na stójce taki sam jak na dole, 4o p (garter);
*1 rząd wszystkie oczka;
1 rząd – 20 oczek, owinąć nitkę, wrócić;
1 rząd wszystkie oczka;
2 rzędy (czyli robimy dwa razy taki sam skrócony rząd) – 37-41-45 o, owinąć nitkę, zawrócić;
2 rzędy – 33-37-41 o, j/w;
2 rzędy – 29-33-37 o, j/w;
2 rzędy – wszystkie oczka;
2 rzędy - 37-41-45 o, owinąć nitkę, powrót;
2 rzędy – 33-37-41 o, j/w;
2 rzędy – 29-33-37 o, j/w;*
Powtarzamy *_*
Kiedy osiągniemy pożądany obwód poncza robimy znów plisę oczkami prawymi, przy czym w pierwszym rzędzie redukujemy oczka, które dobrałyśmy na wysokości warkoczy (razem 12). We wzorze każą redukować po całości, ja zredukowałam właśnie w miejscu warkoczy – i znów mamy na drucie 47-51-55o.
Ponieważ ja użyłam włóczki cieniowanej, stójkę dziergałam z oddzielnego motka żeby uniknąć cienkich paseczków – stójkę przerabiamy w sumie co 12 rzędów.
Moje ponczo jest w wersji największej i na dole ma 6 o lewych (przy warkoczu), które mi ładnie zawinęły brzeg. W oryginale jest on wyprostowany ale mnie się bardzo podoba właśnie taki zawinięty. Dlatego zrezygnowałam z piątego guzika, który wypada jakoś bardzo nisko i same brzegi przy plisie delikatnie podszyłam, żeby się nie prostowały.
Czapka:
Tak samo przerabiamy rzędy w tę i z powrotem. Nabieramy 38-42 o.
2o p (garter), warkocz M1 = 14 o, 22-26o p (garter). Jednocześnie, zaczynając od prawej strony robótki zaczynamy rzędy skrócone:
*2 rzędy wszystkie oczka;
2 rzędy – 36-40o, powrót;
2 rzędy – 34-38o, powrót;
2 rzędy – 31-35o, powrót*
Powtarzamy *_* pamiętając o 2o prawych w dolnej części, z których jedno zawsze przekładamy bez przerabiania.
Tadam:) Miłego dziergania!
I fajnie by było zobaczyć Wasze wersje tego kompletu, oczywiście pod warunkiem, że wyjdą brzydsze niż mój:)))
Ja znam garter stitch pod nazwa ścieg francuski :). Dzięki za tłumaczenie mini ponczka i czapki :). Muszę kiedyś spróbować
OdpowiedzUsuńO! dzięki Frasiu:) nie byłam pewna czy francuz to taki gładki czy ten robiony cały czas na prawo:)
OdpowiedzUsuńOżeszty GARTERZE - no padłam! Francuz to ten co każdy rząd prawych, a ten co w jednym prawe a w drugim lewe to DŻERSEJ - weźmie i zapamięta, bo przepytam!
OdpowiedzUsuńale że co? że się pisze tak normalnie DŻERSEJ?! toż to jakoś nie po krasnoludzku jest!
OdpowiedzUsuńa pończoszniczy to to nie jest? bo też taką nazwę gdzieś spotkałam.
jak zwykle nie rozumiem opisu, czy to się nigdy nie zmieni;)
OdpowiedzUsuńToo-tiki - ale czego nie rozumiesz? wytłumaczę:))
OdpowiedzUsuń